Relacja z X Pielgrzymki Rowerowej do Niepokalanowa

wtorek, 19 lipca 2016 19:49 Administrator
Drukuj

To były dla nas wyjątkowe rowerowe dni z modlitwą i intencjami w sercach.”

Jak co roku Stowarzyszenie Rozwoju Lokalnego „Inicjatywa” z Kosiny organizuje wspaniałe pielgrzymki rowerowe do różnych miejsc związanych z kultem maryjnym. W bieżącym roku od 30 czerwca do 3 lipca pielgrzymowaliśmy już po raz dziesiąty, tym razem do Niepokalanowa. Celem tegorocznej pielgrzymki było Sanktuarium Matki Bożej Niepokalanej.

Niepokalanów znajduje się w gminie Teresin koło Sochaczewa.
Teresin jest liczącą ok. 10 tys. mieszkańców gminą położoną ok. 45 km na zachód od Warszawy i 13 km na wschód od Sochaczewa, przy drodze międzynarodowej E30, gdzie blisko znajduje się sanktuarium.

Hasłem przewodnim, które towarzyszyło nam podczas pielgrzymowania było „Oddaj się Niepokalanej!”

W pielgrzymce uczestniczyło 22 osoby, w tym 20 rowerzystów. Pozostałe dwie osoby to: pilot grupy rowerowej i kierowca busa z platformą. Uczestnikami były osoby z parafii rzymsko – katolickich z Kosiny, Łańcuta, Chodaczowa, Jarosławia, Rzeszowa i Sanoka.

Codziennie uczestniczyliśmy we Mszy św., żeby mieć siły do przemierzania zaplanowanych kilometrów. Trasa pielgrzymki przebiegała przez malownicze tereny województwa podkarpackiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego.




 

Pielgrzymowanie rozpoczęliśmy 30 czerwca br. Mszą św. w kościele parafialnym w Kosinie. Eucharystię celebrowało czterech księży. Po mszy św. pożegnaliśmy się z naszymi rodzinami, zrobiliśmy wspólne zdjęcie pamiątkowe i około godz. 8:00 wyruszyliśmy na pierwszy etap pielgrzymki do Sandomierza. Po przyjeździe do Sandomierza na miejsce noclegowe w Diecezjalnym Centrum „Quo Vadis” zostaliśmy serdecznie przywitani przez ks. Józefa; dyrektora ośrodka. Nasz nocleg znajdował się bardzo blisko starego miasta, dlatego korzystając z okazji wybraliśmy się na zwiedzanie.

Drugi etap pielgrzymki - do Kozienic – liczył około 115 km. Po drodze zatrzymaliśmy się przy Kościele Świętej Trójcy w Tarłowie. Pan kościelny otworzył świątynię i przybliżył nam jej historię. Po przyjeździe do Kozienic zakwaterowaliśmy się w Zespole Szkół nr 1 im. Legionów Polskich. Mając trochę wolnego czasu wybraliśmy się na indywidualne zwiedzanie tego pięknego, bogatego w zieleń miasta. Znajduje się tutaj kilka atrakcji turystycznych i zabytków, które są godne uwagi m.in. kościół par. pw. Świętego Krzyża z XIX wieku oraz zespół pałacowy z XVIII wieku.

Ostatniego dnia naszego rowerowego pielgrzymowania wyruszyliśmy do Niepokalanowa. Był to najdłuższy odcinek naszej pielgrzymki, liczący około 130km. Pogoda nam dopisała. Pomimo temperatury powyżej 30 C dojechaliśmy do celu.

Po przyjeździe do Niepokalanowa zostaliśmy serdecznie przywitani i zakwaterowani w Domu Pielgrzyma przy Sanktuarium, a następnie udaliśmy się na zwiedzanie Teresina. Ostatni dzień pobytu w Niepokalanowie rozpoczęliśmy Mszą św. o godz. 7:00. Po śniadaniu udaliśmy się na zwiedzanie Muzeum św. Maksymiliana, które znajduje się na terenie klasztoru Niepokalanów. Poświęcone ono jest życiu i pracy o. Maksymiliana Kolbego, działalności Niepokalanowa, założonego przez niego w 1927 r. oraz misjom franciszkańskim na całym świecie. Potem przeszliśmy do podziemi bazyliki, gdzie znajduje się ruchoma szopka wykonana przez braci Paschalis Banach i Felicissimus Sztyk dla upamiętnienia Tysiąclecia Chrztu Polski w 1966 r. Szopka ilustruje historię Kościoła w Polsce. Ponad 140 figur znanych polskich chrześcijan przesuwa się przed oczami widzów na tle efektów świetlnych i akustycznych, defilując przed figurą Matki Bożej Częstochowskiej.

Następnie odwiedziliśmy muzeum OSP, które obecnie mieści się w budynku remizy strażackiej. Przed wejściem do muzeum można zobaczyć wieszaki z ubraniami i wyposażeniem osobistym każdego brata, każdy ma swoje miejsce podpisane imieniem i nazwiskiem oraz samochody. Wchodząc schodami na górę, na ścianie znajduje się zdjęcie św. Maksymiliana wraz z braćmi na ćwiczeniach strażackich. W pierwszym pomieszczeniu można pooglądać parę eksponatów. Jest tu kilka pomp ręcznych, drabiny, bosaki, wiele rodzajów prądownic z różnego czasu, także te przedwojenne, zrobione ręcznie, kaski używane przez braci, hełmy po żołnierzach niemieckich, a nawet jeden po powstaniu warszawskim. W gablocie można też znaleźć prawdopodobnie najstarszy sprzęt strażacki, sikawkę przypominającą dużą strzykawkę. Jest trochę napisów po niemiecku z czasów gdy w Niepokalanowie był obóz jeniecki prowadzony przez ówczesnego okupanta. W drugim pomieszczeniu znajdują się zdjęcia, dokumenty historyczne, gabloty z trofeami, pompy, motopompy oraz kącik br. Cherubina, wzorowego strażaka w okresie powojennym.

Po zwiedzaniu muzeum strażackiego przeszliśmy do Muzeum Papieskiego, gdzie znajdują się dwa samochody, z których Papież korzystał podczas pielgrzymki. Pierwszy to samochód - kaplica, w którym Jan Paweł II wziął udział w procesji eucharystycznej z Placu Zwycięstwa do Kolumny Zygmunta w Warszawie w 1987 r. Drugi samochód, to fiat 130, z którego papież korzystał podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. Po zwiedzaniu zaczęliśmy przygotowania do drogi powrotnej, którą po zapakowaniu rowerów i bagaży na platformę rowerową odbyliśmy busami oraz samochodem pilotującym.

 

 

W tym roku przebyliśmy około 350km. Dzięki Bogu i opiece Matki Bożej dojechaliśmy cali i zdrowi na miejsce. Upały i sporo codziennych kilometrów nie przeszkodziło nam w drodze do celu. Był to cudowny czas spędzony z nowo poznanymi ludźmi, Panem Bogiem i Matką Bożą. Każdy z nas wrócił podbudowany duchowo.

Taki wyjazd rowerowy na czele z modlitwą, wspaniałą grupą ludzi i wyjątkowym człowiekiem, jakim jest Pan Janusz Kluz – Prezes Zarządu Stowarzyszenia Rozwoju Lokalnego „Inicjatywa” w Kosinie na długo pozostanie w naszej pamięci. Dlatego w dalszym ciągu zachęcam i gorąco polecam udział w pielgrzymkach rowerowych organizowanych przez Stowarzyszenie.


Justyna

Poprawiony: wtorek, 19 lipca 2016 20:01