Zgodnie z obietnicą dziś pierwsza zaległa relacja z ostatnich pielgrzymek rowerowych Stowarzyszenia. Zaległa dość mocno bo z zeszłego roku
W dniu 17 sierpnia 2013 roku o godzinie 7.00 Mszą Świętą w Kościele Parafialnym w Kosinie, rozpoczęliśmy dwudniową Pielgrzymkę Rowerową do Kalwarii Pacławskiej. Pięć lat temu, również w sierpniu, Stowarzyszenie organizowało wyjazd na Kalwarię.
Grupa pielgrzymów liczyła 8 osób plus kierowca samochodu z bagażami. Może i niewielka, ale za to zgrana i pełna pasji rowerowo-pielgrzymkowej
W galerii trochę zdjęć z wyjazdu. Zapraszamy do oglądania
Pogoda się udała. Było bardzo ciepło, do tego bezchmurne niebo.
Trasa, która nas czekała, była wymagająca. Nie brakowało podjazdów, czasem krótszych czasem dłuższych. W panującym upale i słońcu było niejednokrotnie ciężko. Jednak zawsze po wyjechaniu na wzniesienie czekał długi zjazd i widoki, które wynagradzały wszystko
Jechaliśmy przez: Rogóżno – Białoboki – Ostrów – Mikulice – Niżatyce – Kańczuga – Pantalowice – Rozbórz Długi – Pruchnik – Chorzów – Rokietnica – Maćkowice – Ujkowice – Przemyśl – Pikulice – Fredropol – Sierakośce – Nowosiółki Dydyńskie – Kalwaria Pacławska.
Na trasie organizowaliśmy postoje na odpoczynek czy zakup napojów itp. np. w Kańczudze, Pruchniku. Dłuższy postój miał miejsce oczywiście na rynku w Przemyślu. Po nabraniu sił ruszyliśmy na decydujący odcinek, gdzie czekał na nas najtrudniejszy podjazd pod Sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej. Daliśmy radę
Utrudzeni ale szczęśliwi udaliśmy się zakwaterować w Domu Pielgrzyma, później na posiłek, a w końcu, co najważniejsze, przed oblicze Cudownego Obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej. Tam każdy z nas modlił się w intencjach, które przywiózł na dwóch kołach swojego roweru.
Drugi dzień, a zarazem powrotny, pielgrzymi zaczęliśmy od Mszy Świętej. Po śniadaniu i spakowaniu się ruszyliśmy do Kosiny. Pogoda znowu nam sprzyjała, no może trochę wiało
Powrotną drogę dla urozmaicenia zorganizowaliśmy inaczej. Trasa wiodła przez: Huwniki – Rybotycze – Posada Rybotycka – Łodzinka – Wola Korzeniecka – Bircza – Nowa Wieś – Sufczyna – Brzuska – Iskań – Nienadowa – Jodłówka – Pruchnik – Rozbórz Długi – Pantalowice – Kańczuga – Niżatyce – Mikulice – Ostrów – Białoboki – Rogóżno – Kosina.
Wszyscy szczęśliwie dotarli. Obyło się bez kontuzji czy awarii. Wszystko to dzięki opiece Matki Bożej.
Szkoda, że w tym roku nie udało się zorganizować Pielgrzymki do Kalwarii Pacławskiej. Oby następna nie była za pięć lat ;)
« poprzednia | następna » |
---|